Forum www.teamscorpion.fora.pl Strona Główna
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Posługiwanie się mapami
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.teamscorpion.fora.pl Strona Główna -> TERENOZNASTWO

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mario
Specjalista



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław-Świętoszów
Płeć: MĘŻCZYZNA


PostWysłany: Śro 21:59, 09 Wrz 2009    Temat postu: Posługiwanie się mapami

Mówiąc po ludzku: Mapa jest to pomniejszony (w skali) obraz terenu naniesiony na powierzchnię (papieru) przy pomocy znaków umownych.
Co to są znaki umowne? - To te wszystkie kreski i znaczki które widzimy, patrząc na mapę. Na mapach topograficznych kolory znaków sa odpowiednio przyporządkowane:
• NIEBIESKI = wody (rzeki, jeziora, ale również bagna i studnie)
• ZIELONY = lasy
• BRĄZOWY = ukształtowanie powierzchni (poziomice, skarpy, dołki)
• CZARNY = działalność ludzka (drogi, budowle, przesieki w lesie) i opisy (rodzaj lasu, wysokość góry)
Taki np. znaczek skarpy zmienia znaczenie w zależności czy jest w kolorze czarnym, brązowym czy niebieskim.
Obecnie mapy są drukowame przez wiele firm, które mogą nie zachowywać tych zasad (np. zaznaczają budynki i drogi na brązowo) ale ogólne zasady się nie zmieniają.
Inną ważną rzeczą na mapie jest skala.
Podam prosty sposób przeliczania centymetrów z mapy na kilometry w terenie:
Wystarczy obciąć ostatnie 5 zer ze skali żeby dowiedzieć się ile kilometrów wchodzi na centymetr
np. skala 1:500 000 oznacza że 1 cm na mapie to 5 km w terenie
albo obciąć ostatnie 2 zera ze skali żeby dowiedzieć się ile metrów wchodzi na centymetr
np. skala 1:25 000 oznacza że 1 cm na mapie to 250 m w terenie.
Dla łatwiejszego obliczania odległości warto zauważyć, że mapy topograficzne mają naniesioną siatkę kilometrową - każdy kwadrat ma tam jednakową długość boku (np. 2 km). Ostatnio pojawiły się mapy z naniesioną siatką południków i równoleżników - tam już nie jest tak miło.

Orientowanie mapy

Mapa ma to do siebie, że można ją czytać z każdej strony. Nawet do góry nogami. Ważniejsze jest, żebyście skręcili na skrzyżowaniu we właściwą stronę niż prawidłowe odczytywanie nazw miejscowości.
Mapa zorientowana to taka, na której północ na mapie zgadza się z północą rzeczywistą. A drogi na mapie biegną w tą samą stronę co w terenie - prawo to prawo, lewo to lewo. Nie bójcie się podczas marszu trzymać mapę "do góry nogami" bo akurat idziecie na południe. Tak postępują fachowcy.
Orientować mapę można według stron świata (kompasu) lub przedmiotów terenowych.
Według kompasu: Położyć kompas na mapie tak, żeby igła swobodnie się obracała a przez przezroczyste dno widoczna była na mapie linia północ-południe. Potem tak kręcimy mapą (razem z położonym na niej kompasem) aż igła kompasu będzie równoległa do linii na mapie, a północny koniec igły będzie wskazywał górną krawędź mapy. Warto zauważyć że linie siatki rysowane na niektórych mapach (wojskowych) mogą mieć odchylenie od rzeczywistych stron świata. Za to krawędź mapy na pewno nie ma odchylenia.
Według przedmiotów terenowych: dróg(!), miejscowości, rzek, lasów, linii energetycznych itp. Naprawdę mam wam tłumaczyć? Wystarczy pomyśleć a nie trzeba będzie wyciągać kompasu...

Marsz na azymut
należy stosować dopiero wtedy, kiedy nie możemy iść w pożądanym kierunku po drogach. A to dlatego, że ten jest dużo wolniejszy i bardziej męczący. Jeśli tylko możemy należy wybierać przejście drogami biegnącymi mniej-więcej w odpowiednim kierunku. Możliwe że nie trafimy w cel ale przy marszu na azymut po bezdrożach raczej też nam się to nie uda.
Przy marszu na azymut obowiązuje kilka zasad:
• Jeśli idziemy np. do obozu nad rzeką nie celujmy dokładnie w punkt, bo kiedy już dojdziemy do rzeki nie będziemy wiedzieli w którą stronę jest obóz - w prawo czy w lewo. Lepiej już celować trochę w bok, bo kiedy dojdziemy do rzeki będziemy wiedzieli w którą stronę należy skręcić.
• Nie chodzimy z oczami wlepionymi w kompas. Kompas służy nam do wyznaczania najdalszego punktu (np. drzewa) położonego na danym azymucie. Następnie możemy dojść do tego punktu omijając przeszkody i z niego wyznaczyć następny obiekt na kierunku naszego marszu. Jak z tego wynika - w lesie marsz na azymut jest bardzo mozolny ze wzgledu na ograniczona widoczność, jednak sami tego chcieliście.
• Nie liczcie na to że w czasie marszu przełajowego dokładnie zmierzycie odległość krokami. Łatwiej już mierzyć odległość (a raczej czas przejścia) zegarkiem.

Orientacja na szosie


Metoda grzybiarzy - nauczyłem się jej od swojego ojca. Chodzi o to, żeby po zostawieniu samochodu przy szosie lub na parkingu, z powrotem do niego trafić. Problem w tym, że na szosie nie będzie wiadomo, w którą stronę jest parking - w prawo, czy w lewo? Jeśli źle wybierzesz - możesz nadrobić nawet kilkanaście kilometrów.
Ratunkiem są słupy - telefoniczne lub energetyczne. Słupy są numerowane - wystarczy zapamiętać numer słupa koło parkingu. Po wyjściu na szosę sprawdź numery dwóch sąsiednich słupów, chwilę pomyśl i już będziesz wiedział dokąd iść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

 
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|| Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group || Designed by Port-All.Com ||
Regulamin