|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mario
Specjalista
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Świętoszów Płeć: MĘŻCZYZNA
|
Wysłany: Śro 22:08, 09 Wrz 2009 Temat postu: Zestaw survival |
|
|
Zestaw survival zwany też puszką survivalową to niezbędnik każdego survivalowca. Przyda się on w każdej wymagającej tego sytuacji. Przygotowujemy go na własny użytek, wiec ostatecznie to my decydujemy co zabierzemy ze sobą. Zestaw pakujemy do, najlepiej metalowej, zamykanej puszki, którą trzymamy na pasku od spodni lub w kieszeni - nigdy w plecaku czy na oporządzeniu. Zawsze nośmy ze sobą niewielki scyzoryk.
Oto co powino sie znaleźć w takim zestawie: (* -element wg mnie niezbędne)
+++ nadmanganian potasu w kryształkach - posłuży do odkażania ran lub wody. Można też użyć go do rozpalania ogniska. Obecnie są problemy z jego dostaniem, gdyż został zastąpiony tabletkami, (*)
+++ folia NRC - chroni przed utratą ciepła. Lekka i niewielka (wielkość tabliczki czekolady), (*)
+++ zapałki - powinny być to zapałki sztormowe albo zwykłe po zaimpregnowaniu ich woskiem (główkę każdej zapałki maczamyw wosku, schodzi on przy tarciu o draskę). Należy przechowywać je w szczelnym pudełku (np. po filmie fot.) i dodatkowo zawinąć je folią, (*)
+++ minikompas - najlepiej kompas "guzikowy",
+++ mała świeczka - będzie dawać światło i ciepło. dzięki niej można też o wiele łatwiej rozpalić ognisko,
+++ ostrze skalpela - w awaryjnej sytuacji będzie zastępowało nam nóż, (*)
+++ sprzęt wędkarski - żyłka, kilka haczyków i ołów,
+++ hubka i wata - posłużą jako rozpałka. Dodatkowo wata zapobiegnie przed lataniem przedmiotów w puszce, (*)
+++ worki foliowe z zapięciem strunowym (hermetyczne) - 2-3 sztuki o różnych rozmiarach, (*)
+++ rękawiczki jednorazowe - najlepiej chirurgiczne. Przydadzą się gdy będziemy komuś udzielać pierwszej pomocy - nie warto się zarazić jakimś syfem, (*)
+++ plastry z opatrunkiem - 2-3 sztuki w szczelnym opakowaniu, (*)
+++ kilka tabletek przeciwbólowych - Apap, Ibuprom, Ibuprofen, Panadol, etc. Najlepiej w mocniejszych wersjach.
+++ opatrunek osobisty - najlepiej wojskowy, amerykanski ze względu na mały rozmiar, (*)
+++ drut miedziany
+++ ołówek (*)
+++ worek na śmieci (*)
+++ kilka cukierków np. Kopiko (*)
Cały zestaw owijamy linką. Staramy sie nie korzystać z zawartości zestawu, aż do czasu gdy jest to niezbędne. Dlatego nosimy ze sobą scyzoryk, zapałki np. w kurtce, medykamenty w apteczce, itd..
Tak by się przedstawiał zestaw najbardziej podstawowy do miasta i w teren. Do zestawu typowo miejskiego przydałoby sie dołozyć jeszcze nast. przedmioty:
+++ pieniądze - 20-50 zł w banknocie, jakieś monety.
+++ karta telefoniczna
Zestaw terenowy:
+++ woreczek z solą oraz z cukrem - sól przyda się, kiedy jest gorąco. Uzupełni wypocone zapasy soli w organizmie. Cukier pomoże rozpalić ognisko,
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bary
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żagań NSA Płeć: MĘŻCZYZNA
|
Wysłany: Wto 14:37, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawy zestaw, ale niema w nim podstawowej żeczy, Krzesiwo, jest to idealny element, bo nigdy niezamoknie, gaz sie nieskonczy, jest trwałe a iskry sa bardziej gorące od powiechrzni słońca.
Dobrym pojemnikiem na puszke survivalowa jest pojemnik po ipp. Nadaje sie tez jako kubek
Przydaje sie też;
-agrafki
-struna gitarowa lub fortepianowa(na wnyki)
-piłka sznurowa
-wata nasączona wazelina(lepiej sie rozpala)
-prezerwatywy (wsadzone do skarpetki tworza całkiem spory bukłak na wode, mozna też je użyc jako balony sygnalizacyjne, lub do uszczelnienia wrażliwego sprzetu elektronicznego)
-nasmołowana dratwa, gruba igła(do naprawy buta)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mario
Specjalista
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Świętoszów Płeć: MĘŻCZYZNA
|
Wysłany: Nie 23:11, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak Bary masz rację w mojej puszce nie ma jeszcze wielu przydatnych rzeczy a na temat krzesiwa magnezowego pisałem w dziale -CIEKAWE I PRZYDATNE INFORMACJE---OGIEŃ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bary
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żagań NSA Płeć: MĘŻCZYZNA
|
Wysłany: Nie 23:15, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
tak widziałem:) dopiero potem, a w puszke surwiwalowa chciało by sie wsadzic wszystko:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mario
Specjalista
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław-Świętoszów Płeć: MĘŻCZYZNA
|
Wysłany: Nie 23:19, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak masz rację ,tym bardziej że tyle jest teraz gadzetów w sklepach nie to co stare dobre czasy gdzie nawet o zapałki sztormowe było ciężko,hehehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bary
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żagań NSA Płeć: MĘŻCZYZNA
|
Wysłany: Wto 0:19, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, jak miałem nóż wz.55 to był szał i zazdrość(lata 90'te)co do tematu, myśle żę powinien, być klej super glue, oraz taśma izolacyjna. Połowe sprzętu wojskowego da rade za pomocą tych gadżetów naprawić, a klej to i do ran sie zda.
Ostatnio zmieniony przez Bary dnia Wto 0:20, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|